-----------------------------------------
Wyjrzałam przez okno.... Za moim parapetem wisiał na pergoli James z gitarą. Miał zaplecione ręcę o szczebelki pergoli tak żeby móc grać ale się nie wywrócić. Grał i śpiewał.
Make you love me again
Make you love me again
50 girls at the door
And they all wanna roll, wanna roll, but I gotta say no
One girl that I'm looking for, there she go
I knew you'd be back for another round
Give me a chance to lay it down
The night is young
We're having fun
Show me love, hit me up
You're so beautiful
When we dance
Heaven opens up
Girl I just thought that I should let you know
Baby, when the night's done I'll let you go
I'm gonna promise you'll be back for more
I wanna touch you like I did before
So baby take my hand, take my hand
Imma make you love me again (make you love me again love me again)
Imma make you love me again (make you love me again)
Imma make you love me again
Tell me what you like on the floor, on the floor
All night what you wanna do
Baby girl it's up to you, up up to you
I knew you'd be back for another round
The way that you moves just knocks me down, oh girl
The night is young
We're having fun
Show me love, hit me up
You're so beautiful
When we dance
Heaven opens up
Girl I just thought that I should let you know
Baby, baby, when the night's done I'll let you go
I'm gonna promise you'll be back for more
I wanna touch you like I did before
So baby take my hand, take my hand
Imma make you love me again (make you love me again love me again)
Imma make you love me again (make you love me again)
Imma make you love me again
Imma make you love me again
Baby, when the night's done I'll let you go
I'm gonna promise you'll be back for more
I wanna touch you like I did before
So baby take my hand, take my hand
Imma make you love me again (make you love me again love me again)
Imma make you love me again (make you love me again love me again)
Imma make you love me again
(Ey ey)
Love me again
(Ey Ey)
Love me again
(Ey Ey)
Love me again
(make you love me again, love me again)
Love me again
-Wariacie wejdź bo spadniesz.- Zaśmiałam się, a chłopak wlazł mi do pokoju.-Idioto mogło ci się coś stać.- Powiedziałam i trzepnęłam go rękę w klatkę. Chłopak złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie tak, że nie było między nami wolnego miejsca.
-Julcia ja naprawdę cię przepraszam. To nie powinno tak być. Powinienem być z tobą szczery.- Zaczął chłopak, a ja go pocałowałam.
-Powinieneś być szczery ale w końcu nic się nie stało.- Powiedział jak się od siebie oderwaliśmy.
-Czyli, że mi wybaczasz?
-Jasne głuptasie.- Pocałowałam go jeszcze raz. Trwało to może z 20 minut, gdyż przeszkodził nam dźwięk otwieranych drzwi przez, które wparował Latynos.
-Sorry, że przeszkadzam kochasie ale ja, Monic, Kendall, Vivienne, Logan i Claudia idziemy do kina..- Powiedział Carlos.
-Okey. Pa.- Powiedział James i wypchnął Losa z pokoju zatrzaskując drzwi na klucz.
-Co ty kombinujesz panie Maslow?- Zaśmiałam się.
-Zobaczysz mała.- Powiedział i mnie namiętnie pocałował. Pocałunki były delikatne i stawały się coraz namiętniejsze i gorętsze. Były pełne pożądania. Chłopak delikatnie położył mnie na łóżku i znalazł się nade mną.
-Nie.- Powiedziałam lekko odpychając chłopaka.
-Przepraszam. Za bardzo mnie poniosło.- Chłopak usiadł obok mnie.
-Nie chodzi o to, że nie chce. Po prostu nie jestem gotowa i.... i boję się.- Podciągnęłam nogi pod siebie i schowałam głowę.
-Ej kochanie.- Chłopak położył rękę na moich plecach.- Spójrz na mnie.- Podniosłam wzrok i spojrzałam w jego piękne, piwne i głębokie oczy napotykając jego zmartwiony wzrok.- Zdaje sobie sprawę, że możesz nie być gotowa. Wiem też, że możesz się bać bólu. Ale tak naprawdę nie ma czego. W życiu bym cię nie skrzywdził. Nie zrobię nic bez twojego pozwolenia. Kocham cię. Jesteś dla mnie wszystkim. Nigdy ci nic nie zrobię.
-Wiem ale na razie nie.- Przytuliłam się do niego.
-Rozumiem. Będę czekał nawet do końca życia.- James objął mnie ręką.
-Poczekaj chwile.- Powiedziałam i podeszłam do moich głośników. Wzmacniacz dostałam od mamy, a głośniki stereo firmy ,,Marshall" odkupiłam od znajomego. Włożyłam do odtwarzacza, podłączonego pod to wszystko, jedną z moich ulubionych płyt- Black Sabbath Paraniod. Od razu przełączyłam na Electric Funeral. Usiadłam obok Maslowa i się do niego przytuliłam. Mimowolnie zaczęłam nucić piosenkę.
-Niezłe.- Stwierdził James.
-wiem. A propo muzyki. Pamiętasz jak mówiłam, że podoba mi się taka jedna piosenka z popu?
-Pamiętam.
-Wiesz dziś usłyszałam ją po raz drugi ale nadal nie znam tytułu.
-Gdzie ją słyszałaś?
-A taki jeden wariat śpiewał ją za moim oknem.- Zaśmiałam się.
-Nie mów, że nasza piosenka ci się podoba.
-O dziwo mi się podoba. Jak to powiedział mój idol ,,Pop wcale nie oznacza shit. Shit oznacza shit, niezależnie od rodzaju muzyki." Wasza piosenka mi się podoba. Tylko powiedz jak się nazywała.
-Love me again.- Powiedział chłopak. dalej siedzieliśmy rozmawiając się, gadając i słuchając muzyki z mojej kolekcji płyt zawierającej 43 płyty. Większości nigdy nie przesłuchałam ale cieszę się, że je mam. Wieczorem James z niechęcią (musiałam go wyrzucić siłą z domu) wrócił do siebie. Zjadłam kolacje, poszłam się wykąpać i położyłam się do łóżka. Spoglądałam w okno i widziałam jak mój chłopak kładzie się spać i również spogląda w okno. Po chwili moje oczy napotkały jego wzrok. Uśmiechnął się do mnie i posłał mi całusa. Odwzajemniłam uśmiech i wykonałam gest jakbym łapała buziaka i chowała go do serca. Pięć minut później zasnęłam.
---------------------------------------------------------------------------
I jak wam się podoba? Mi bardzo. Niestety mam karę do poniedziałku i nie wiem czy uda mi się włamać na komputer aby napisać coś tu albo na moim pierwszym blogu.
Papatki
Nicole;**